Jedzenie jest częścią kultury…
Bardzo smaczną częścią!
Tessa Capponi-Borawska,
Agnieszka Drotkiewicz
Smak kwiatów pomarańczy.
Rozmowy o kuchni i kulturze
Książka
istotnie łączy kuchnię z kulturą, co zapowiedziane jest w tytule: kuchnię
włoską w jej wydaniu średniowiecznym, renesansowym i współczesnym ze sztuką.
Opowieści o jedzeniu, gotowaniu, wspaniałych ucztach zainteresują głównie tych,
którzy znają i doceniają smaki nie tylko marchewki, buraka i pietruszki (żeby
nie było: wszystkie te polskie warzywa uwielbiam i jadam pod różnymi
postaciami!), ale także szparagów i karczochów (między innymi, w omlecie,
którego konsystencja tylko w pewnej florenckiej trattorii potrafi być: kremowa,
aksamitna, karczochy zaś chrupiące z wierzchu, a delikatne w środku).
Sztuka
pojawia się głównie pod postacią przywołanych sugestywnych obrazów martwych (sic!) natur, które najczęściej przedstawiają owoce, warzywa,
ryby i ptactwo czekające na stole kuchennym, by po nie sięgnąć, obrazów Juana Sáncheza Cotána czy Luisa Meléndeza (szkoda, że nie są one
przedrukowane w książce).
Jedzenie
to koncert smaków, ale i zapachów! Tak jak Florencja dla Tessy
Capponi-Borawskiej pachnie kawą (dla mnie też!), Rzym słodkimi bułeczkami
nadziewanymi bitą śmietaną, tak Warszawa, niestety, nie pachnie niczym, chociaż
Polska już tak. Czym? Nie zdradzę…
Spodobał
mi się rozdział o wędrówce kuchni po różnych częściach domu/mieszkania.
Znaczenie tego pomieszczenia zmieniało się na przestrzeni wieków i łatwo można
opisać zmianę naszego stylu życia, śledząc tę wędrówkę.
Pyszna
lektura!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz